Zniesienie ograniczeń na użycie przez siły zbrojne Ukrainy uzbrojenia niemieckiego
#Niemcy #Ukraina #Merz #Zełenski #Taurusy
Podczas zorganizowanego przez niemieckie media Forum Europejskiego 26 maja br. kanclerz Friedrich Merz oświadczył, że obecnie nie ma ograniczeń w odniesieniu do użycia broni dostarczanej Ukrainie przez Brytyjczyków, Francuzów, Niemców i Amerykanów. Zniesienie tych ograniczeń − mówił Merz − pozwoli siłom ukraińskim skuteczniej bronić terytorium państwa. Podkreślił jednocześnie, że zniesienie ograniczeń co do zakresu użycia broni dotyczy wyłącznie obiektów rosyjskiej infrastruktury militarnej. Nie zadeklarował jednak, czy oznacza to możliwość przekazania Ukrainie w najbliższym czasie pocisków manewrujących Taurus.
Według doniesień medialnych przekazane obecnie przez Niemcy systemy uzbrojenia pozwalają na zaatakowanie obiektów położonych na terytorium Rosji w maksymalnej odległości 85 km. Wcześniej Ukraina mogła wykorzystać przekazaną przez Niemcy broń do atakowania obiektów położonych na obszarze Rosji tylko przy granicy obwodu charkowskiego.
Kanclerz odniósł się również do postawy Rosji wobec podejmowanych przez Ukrainę i Zachód prób negocjacji dotyczących zawieszenia broni. Przekonywał, że proponowanie Kremlowi dalszych rozmów „nie stanowi obecnie właściwego sposobu rozwiązania konfliktu”. Wynika to z postawy władz Rosji, które uznają próby rozmów za „przejaw słabości” Zachodu i Ukrainy.
Przypomniał, że strona rosyjska nie przychyliła się do propozycji przeprowadzenia kolejnej rundy negocjacji w Watykanie, tylko kontynuuje bombardowanie cywilnej i krytycznej infrastruktury Ukrainy. Niemcy i Europa − zdaniem Merza − „powinny przygotować się na to, że wojna potrwa dłużej, niż ktokolwiek mógłby sobie tego życzyć lub wyobrazić”. Dlatego jego rząd nie będzie już uznawał za poważne zarzuty tego, iż nie wyczerpał on wszystkich środków dyplomatycznych w stosunku do Rosji.
W ocenie wicekanclerza i ministra finansów Larsa Klingbeila z SPD wypowiedź Merza o zniesieniu ograniczeń na użycie niemieckiej broni na terytorium Rosji nie stanowi „nowej decyzji, która wykraczałaby poza to, co zrobił poprzedni rząd”.
Reagując na oświadczenie kanclerza, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow określił decyzję o zniesieniu ograniczeń zasięgu zachodniej broni jako „dość niebezpieczne kroki”, sprzeczne z dążeniem do politycznego rozwiązania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
Nowy element pojawił się w momencie, gdy podczas konferencji prasowej w Turku (Finlandia), 27 maja br., Merz wyjaśnił, że dzień wcześniej opisał tylko to, co było już rzeczywistością „od dłuższego czasu”. Podkreślił jednak, że uważa zniesienie ograniczeń zasięgu użytkowania niemieckiej broni na Ukrainie za słuszne posunięcie. (V. Savinok)