Dietmar Woidke ponownie na czele brandenburskiej SPD
#Brandenburgia #SPD #zjazdpartyjny #DietmarWoidke
W dniu 21 czerwca 2025 r. odbył się w Cottbus zjazd brandenburskiej SPD, na którym dokonano wyboru nowych władz oraz dyskutowano o aktualnych problemach partii na szczeblu lokalnym. Po raz siódmy z rzędu na stanowisko przewodniczącego brandenburskiej SPD został wybrany Dietmar Woidke, który równocześnie stoi na czele rządu krajowego (koalicja SPD-BSW). Tym razem Woidke uzyskał jednak niższe poparcie niż w 2023 r.
Brandenburska SPD przeżywała w ostatnim roku wzloty i upadki. W wyborach do Parlamentu Europejskiego (9.06.2024 r.) partia uzyskała w tym kraju związkowym zaledwie 13,1% głosów. Podczas wyborów krajowych (22.09.2024 r.) SPD odniosła w Brandenburgii zaskakujące zwycięstwo, zdobywając 30,9% głosów. Sukces ten socjaldemokraci zawdzięczali popularności premiera Woidkego, który w kampanii wyborczej stał się przeciwwagą dla coraz silniejszej AfD. Po utworzeniu w grudniu koalicji z BSW notowania SPD zaczęły ponownie spadać. W wyborach do Bundestagu (23.02.2025 r.) SPD zyskała w Brandenburgii zaledwie 14,8% poparcia, choć był to najlepszy wynik tej partii na obszarze Niemiec wschodnich.
W przeprowadzonych podczas zjazdu wyborach władz partyjnych, po raz kolejny sukces odniósł Woidke, który ubiegając się o stanowisko przewodniczącego, uzyskał 84,9% głosów. Był to jednak wynik gorszy niż w 2023 r., gdy poparło go 90,9% delegatów. Na stanowiska wiceprzewodniczących wybrano Wiebke Papenbrock (75,8%) i Ines Hübner (70,1%). Sekretarzem generalnym został Kurt Fischer (78,9% głosów). Wyłoniono także pozostałych członków zarządu.
W swoim wystąpieniu Woidke opowiedział się za podjęciem działań prawnych zmierzających do delegalizacji AfD, jeśli sąd potwierdzi słuszność zakwalifikowania tej partii przez Urząd Ochrony Konstytucji jako potwierdzony przypadek ekstremizmu. Woidke dodał, że będzie to proces żmudny i skomplikowany. Debatowano również nad innymi wnioskami dotyczącymi m.in. edukacji i przyjętego właśnie budżetu. Gościnne przemówienie wygłosił przewodniczący SPD i federalny minister finansów Lars Klingbeil. Obiecał m.in. wprowadzenie rekompensat dla krajów związkowych i gmin, których dochody z podatków ulegną obniżeniu w związku z zapowiedzianym głosowaniem w Bundestagu w sprawie pakietu reform mających ożywić niemiecką gospodarkę.
W przededniu zjazdu sporo zamieszania w szeregach brandenburskiej SPD wywołał list otwarty byłej minister spraw wewnętrznych Brandenburgii Katrin Lange. Zarzuciła ona ograniczenie przestrzeni dla otwartej debaty wewnątrz partii oraz zastąpienie prawdziwych dyskusji denuncjacjami. Wezwała towarzyszy partyjnych do wykazywania większej otwartości w czasie debat. W połowie maja br. Lange ustąpiła ze stanowiska w związku z krytyką, z jaką spotkało się zwolnienie szefa brandenburskiego Urzędu Ochrony Konstytucji Jörga Müllera (więcej o kulisach sprawy w podcaście IZ nr 129). Zdaniem Lange ścieżka oparta na zakazach, nadzorze, represji i wykluczeniu nie jest właściwa, gdyż może skutkować porażką w merytorycznej debacie z AfD. Takie stanowisko zostało skrytykowane przez znaczną części członków SPD. W tej sytuacji Lange – pomimo nominacji przez zarząd partii - zrezygnowała z ponownego ubiegania się o stanowisko wiceprzewodniczącej brandenburskiej SPD i nie uczestniczyła w zjeździe. (P. Kubiak)
https://www.rbb24.de/politik/beitrag/2025/06/brandenburg-spd-landesparteitag-wahl-parteispitze.html
https://www.nd-aktuell.de/artikel/1192069.cottbus-woidke-bleibt-chef-der-brandenburg-spd.html