Przywódcy grupy G7 na szczycie w Kanadzie
#G7 #Merz #Trump #USA #Niemcy #Ukraina #Bliski Wschód #cła
W dniach 15-17 czerwca 2025 r. w Kananaskis w Kanadzie odbywa się szczyt państw G7. W spotkaniu – obok przywódców Kanady, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii i przedstawicieli Unii Europejskiej - uczestniczą przywódcy m.in. z Indii, ZEA, Meksyku, Brazylii i Australii. Zaproszony został również Wołodymyr Zełenski, co ma służyć potwierdzeniu poparcia formatu G7 dla Ukrainy przed zbliżającym się szczytem NATO.
Kluczowe tematy dyskusji obejmują deeskalację napięć na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza w sytuacji zbrojnego konfliktu między Izraelem a Iranem. Według doniesień mediów niemieckich w kwestiach handlowych Komisja Europejska jest gotowa zaakceptować bazową stawkę celną USA w wysokości 10%. Negocjatorzy UE mają nadzieję, że dzięki temu zapobiegną jeszcze wyższym cłom USA na samochody, produkty farmaceutyczne i mikroelektronikę z Europy. Jeśli Donald Trump zrezygnuje z nakładania wyższych ceł na samochody, UE zamierza w przyszłości obniżyć cła importowe na pojazdy z USA i uznać niektóre amerykańskie standardy produktowe, takie jak testy zderzeniowe pojazdów.
Delegacja niemiecka od początku tonuje oczekiwania związane ze spotkaniem w Kanadzie. „Widzę szczyt jako okazję do ważnych dyskusji w czasach wielkich wyzwań” − powiedział kanclerz Friedrich Merz w niedzielę, tuż przed wyjazdem do Kanady. „Najważniejszym celem będzie pokazanie, że państwa G7 są zjednoczone i zdolne do podjęcia działań”.
Gospodarze tegorocznego szczytu robią wszystko, aby nie powtórzyć doświadczenia szczytu G7 w Kanadzie w 2018 r., gdy prezydent Trump opuścił spotkanie przed czasem i wycofał swój podpis pod deklaracją końcową. Premier Kanady Mark Carney zamierza potwierdzić przypisywaną mu opinię dobrego negocjatora, na którą zapracował jako szef Banku Kanady i Banku Anglii podczas kryzysu finansowego w 2008 r. i w trakcie Brexitu. Chodzi o poradzenie sobie z Trumpem. „To jak przygotowanie czerwonego dywanu dla Godzilli” — zauważył kanadyjski urzędnik rządowy, który rozmawiał z prasą brytyjską pod warunkiem zachowania anonimowości.
Aby nie doszło do podobnego jak przed laty blamażu, nie planuje się wspólnego komunikatu końcowego. Taka jest decyzja kanadyjskich gospodarzy, którzy chcą uniknąć konfliktu z amerykańskim prezydentem. Premier Carney planuje jedynie wspólną rezolucję w sprawie pożarów lasów, które stały się problemem dla Kanady i USA. (R. Szymanowski)
https://www.ft.com/content/2e1a5932-a5f5-43b0-9794-a886f9aa82d4
https://www.nytimes.com/2025/06/15/world/canada/g7-summit-2025.html